Żenada murarska
Po kabarecie przy wylewaniu chudziaka przyszedl czas na mury. Ekipa przyjechała na dwa auta w sumie 9osob i już do południa było widać efekty. Ja tego dnia szedlem na nockę do pracy więc nie mogłem być do końca na budowie. Wróciłem kolejnego dnia w godzinach popołudniowych. Ekipa pakuje sprzęty a mi coś nie psuje. Nadproza były zamontowane odwrotnie!
To już było przegięcie ! (napis producenta przez całe nadproza, MONTOWAC STRZALKA DO GORY wraz z wizerunkiem strzałki po obu końcach)! Dwa były tylko prawidłowo! Jakis z pomagierkow z dużym brzuchem, jeszcze coś fuczal, ze tak może byc i ja się nieznam. Mówię majstrowi ze albo poprawiają albo kończymy współpracę( w zdecydowanie mniej elkowentny sposób). Całe szczęście było to jeszcze świeże i klej nie zdążył związać więc w miarę szybko ogranieli. W ciągu 4dni postawili mury oraz zaszalowali wieniec i podciągi .